Pokochaj polskie gospodarstwa agroturystyczne

03.06.2021

Wieś niesie, że wypoczniesz

Rok 2020 upłynął w Polsce i na świecie pod jednym bardzo wyraźnym znakiem - pandemia. Choć zaraza już odpuszcza to bez wątpienia świat nie będzie już taki sam - inaczej budujemy i utrwalamy relacje społeczne, w inny sposób pracujemy i wypoczywamy. Pocieszające jest jednak to, że nowa sytuacja nie tylko narzuciła nam ograniczenia, ale także otworzyła nowe możliwości.

Potrzeba matką

W obliczu braku perspektywy na wakacje w ciepłych krajach, szybko, jako społeczeństwo, przekonaliśmy się, że drink z palemką sączony nad basenem wcale nie musi być niezbędnym elementem tzw. urlopu. Lockdown, zamknięte granice, odwołane loty - to wszystko sprawiło, że łapaliśmy w zasadzie każdą okazję by “gdzieś wyjechać”, odpocząć i odciąć się od szarej i co tu dużo mówić - często jednak smutnej rzeczywistości. Co nam więc pozostało? Krótkie, spontaniczne, często weekendowe wypady za miasto. 

Każdemu las

Japońscy naukowcy dowiedli, że spacerowanie po lesie redukuje poziom stresu. Udowodnili też, że przebywanie w terenie zabudowanym wpływa na nasze samopoczucie wprost przeciwnie - podnosi ciśnienie krwi, a hałas, tłok i zanieczyszczenia intensyfikują stres. Badacze z Uniwersytetu Michigan (USA) wykazali, że już 20 minutowy spacer na łonie natury znacząco obniża stężenie kortyzolu czyli hormonu stresu. Czy w trosce o nasze zdrowie powinniśmy się wyprowadzić na wieś? Być może. Zamiast radykalnych środków rekomendujemy jednak radykalną zmianę otoczenia - na chwilę, na dzień, dwa, a może dziesięć?

Agro...co?

Czy “jadę na wieś” oznacza to samo co 5 czy 10 lat temu? Niekoniecznie. Pewnie części z Was wieś kojarzyła się (lub może wciąż kojarzy?) ze scenami rodem z “Samych swoich” - wielkie gospodarstwa, hektary pól, brak wygód i mleko prosto od krowy. Idziemy jednak o zakład, że pewnie większości z Was - mieszczuchów, wieś kojarzy się z sielskimi wakacjami u babci, na które większość z nas czekała z utęsknieniem. Teraz możemy zafundować je sobie i naszym bliskim samodzielnie i w zasadzie o każdej porze roku. 

Żyjemy w szalonych czasach. Jesteśmy w stanie stać 45 minut w kolejce oczekujących na wolny stolik w przytulnej knajpce. Wszystko po to aby móc zjeść ekologiczne jajko w koszulce za 70 złotych. Oczywiście pod czujnym okiem kolejnych oczekujących na miejsce. A gdyby tak te 45 minut poświęcić na dojazd na wieś? Mniej więcej właśnie tyle czasu potrzeba aby dotrzeć z Wrocławia gdziekolwiek “za miasto”. Tam czekają na Was oni - gospodarze przeróżnych sympatycznych miejsc, którzy ugoszczą Was tym co mają najlepsze - ekologiczną żywnością, miejscami noclegowymi z widokiem na lasy, góry i jeziora, możliwością doświadczania i przeżywania natury. 

Dolny Śląsk, czyli morze możliwości!

Nie ma chyba drugiego regionu w Polsce, który obfituje w tak niezliczoną ilość atrakcji - góry, zamki, pałace, lasy, rzeki i jeziora. Można oczywiście eksplorować to wszystko stacjonując w “znanych i lubianych” kurortach. Idąc tym tropem wychodzi na to, że uciekamy z głośnego i zakorkowanego miasta po to by znaleźć się w zatłoczonych hotelach i na przeludnionych szlakach. Czy to ma sens? Możliwe, ale gdyby tak choć przez kilka dni zwolnić do tempa “slow”? Doświadczyć rzeczy, o których zupełnie zapomina się na co dzień - słońca, które wieczorem chowa się za górami (a nie za wieżowcami), ptaków, które budzą, rozmowy nie zakłócanej dźwiękami przychodzących wiadomości na mesendżerze (bo nie ma zasięgu)?

Mieszczuchy z wiejską duszą

Zamiastowi czyli wszyscy Ci, którzy mieszkają w aglomeracjach miejskich, ale kochają wypoczywać poza nimi. Potencjalnie też wszyscy Ci, którzy jeszcze nie wiedzą, że lubią to robić. Zamiastowi.pl czyli serwis, w którym aż roi się od wiedzy, dzięki której znajdziesz i zarezerwujesz nocleg z dala od miejskiego zgiełku. Jeśli zabraknie Ci pomysłu gdzie pojechać, co zjeść i co robić znajdziesz tutaj garść przydatnych informacji i podpowiedzi. Poznasz też ludzi - rzemieślników, gospodarzy, lokalsów. 

Słowem: wieś niesie, że wypoczniesz! Obiecujemy!

Izerska góralka, na co dzień zapracowana mama, miłośniczka wiejskich klimatów i podróży z plecakiem. Redaktorka portalu Zamiastowi.pl.